Dziś chciałabym z wami poruszyć temat wdzięczności.. Kiedyś nie myślałam o wdzięczności ani docenianiu siebie. Nie byłam osobą, która zauważała swoje małe sukcesy. Teraz każdego wieczoru dziękuję sobie za to co zrobiłam w ciągu dnia. Nawet za to, że wstaje tak wcześnie rano - uwierzcie mi z natury jestem śpiochem😴, jednak wstaje bo wiem do czego zmierzam i chce wykorzystać każdy dzień na maxa. Przez problemy, które pojawiły się w moim życiu: obgadywanie za plecami, niepełna i nierozumiejąca się rodzina oraz wiele innych nakładających się spraw spowodowały moją depresję. Stałam się osobą która wszystkiego się bała, miała niską pewność siebie i samoocenę. Kilkadziesiąt razy chciałam popełnić samobójstwo i zniknąć z tego świata. Myślałam wtedy sobie "dlaczego ja?". Teraz wiem, że wszystkie rzeczy, które się w moim życiu wydarzyły się nie bez powodu - doprowadziły mnie do miejsca w którym jestem dziś. Zmieniły mnie na lepsze. Zrozumiałam, że to o czym myślę to przyciągam i te złe jak i dobre rzeczy. Teraz, gdy patrzę w lustro i na swoje blizny jestem z siebie dumna. Wiem dzięki temu, że nie ma niczego na świecie co mogłoby mnie złamać. Stałam się silna i zdeterminowana. Oczywiście teraz też pojawiają się przeszkody na mojej drodze, jednak patrzę na nie z uśmiechem i mówię "wypróbuj mnie". 😊Życie nie jest zawsze łatwe moi drodzy nikt tego nie powiedział. Będą wam rzucane kłody pod nogi ale to wy decydujecie czy chcecie leżeć na glebie i się tym przejmować czy powstać za każdym razem gdy upadniecie i iść dalej. Ja jestem wdzięczna za każdy kolejny dzień, jestem wdzięczna za ludzi których spotkałam na swojej drodze oraz za okoliczności, które mnie wykreowały. Nasze życie jest w naszych rękach, tylko my możemy sprawić aby było ono wyjątkowe.✨
A wy za co jesteście wdzięczni? 😍
_____________________________
Today I would like to discuss with you the topic of gratitude .. In the past, I did't think about gratitude or self-appreciation. I wasn't a person who noticed my little successes. Now every evening I thank myself for what I did during the day. Even for getting up so early in the morning - believe me I'm a sleepy person by nature 😴but I get up because I know what I'm going to and want to make the most of each day. Due to the problems that have arisen in my life: talking behind my back, incomplete and incomprehensible family and many other overlapping issues have caused me depression. I became a person who was afraid of everything, had low self-confidence and self-esteem. Several many times I wanted to commit suicide and disappear from this world. Then I was thinking "why me?". Now I know that all the things that have happened in my life for a reason - have led me to where I'm today. They changed me for the better. I realized that what I was thinking about was attracting both good and bad things. Now when I look in the mirror and at my scars I'm proud of myself. I know because there is nothing in the world that can break me. I have become strong and determined. Of course there are also obstacles in my way now but I look at them with a smile and say "try me".😊 Life isn't always easy my dear no one said that. Logs will be thrown at your feet but you decide whether you want to lie on the ground and worry about it or get up each time you fall and move on. I'm grateful for each subsequent day, I'm grateful for the people I met on my way and for the circumstances that created me. Our life is in our hands only we can make it unique. ✨
And what are you grateful for?😍